A może by tak stworzyć osobna mini serię?

Chodzi mi po głowie taka myśl żeby stworzyć poboczną historie o trójce kolarskich superbohaterów którym niestraszne są przeszkody pojawiające się na ścieżkach rowerowych w postaci: kolarzy Veturilo jadącymi całą szerokością ścieżki (tak że nie sposób ich wyprzedzić), kobiety z wózkami (które zamiast chodnikiem przechadzają się trasą dla rowerów), spacerowiczów z psami których smycz rozciąga się na całej szerokości ścieżki czy korpo-matki w Suvach zaparkowanych w poprzek gdzie jedyna opcja jest przejazd po dachu lub masce. Może kiedyś się zbiorę i rozwinę ten wątek 😉